Zmierzch na Planecie Jednorożców
Statek kosmiczny "Endeavour" z trudem utrzymywał się w powietrzu, zanim ostatecznie runął na powierzchnię obcej planety. Z ogromnego wraku wydobywał się dym, a wokół rozrzucone były szczątki statku i jego załogi. Z katastrofy ocalały tylko dwie osoby - kapitan Laura i inżynier pokładowy, Max. Laura i Max z trudem wydostali się z wraku. Wokół panowała ciemność, przerywana jedynie blaskiem płonących szczątków statku. W oddali dostrzegli sylwetki dziwnych stworzeń - jednorożców. Ale to nie były zwierzęta z bajek. Ich oczy świeciły na czerwono, a z pysków kapała krew. Wokół nich, starożytne grobowce pełne były nie tylko zmarłych, ale także śladów wcześniejszych ekspedycji. Wszystkie one zakończyły się porażką, a ich członkowie stali się ofiarami straszliwych stworzeń, które zamieszkiwały te tereny. Załoga "Endeavour" wiedziała o istnieniu tych stworzeń. Przecież to właśnie dlatego przylecieli na tę planetę - aby zbadać te niezwykłe, krwiożercze jednorożce. Ale nie spodz